szkodnik prowadzi tutaj blog rowerowy

Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego

Wpisy archiwalne w kategorii

kościoły

Dystans całkowity:1529.42 km (w terenie 181.00 km; 11.83%)
Czas w ruchu:89:04
Średnia prędkość:17.17 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:56.65 km i 3h 17m
Więcej statystyk

Wycieczki po Opolszczyźnie. Rogów Opolski (zamek, kościół, budowle)

  • DST 71.80km
  • Czas 04:32
  • VAVG 15.84km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 września 2016 | dodano: 17.09.2016


To ostatni wypad przed zbliżającym się deszczowym frontem. Nie wykluczone, że ostatni w tym sezonie, ale to już zależy od aury. Piękny zameczek a zwłaszcza park wokół niego zachęcają do odwiedzenia i gorąco polecam tak rowerzystom jak i samochodziarzom. Jadąc od Opola najlepiej w Zimnicach skręcić w lewo i mijając Dąbrówke Górką po przejechaniu nad autostrada dotrzemy do Rogowa Opolskiego. Po wjeździe skręcamy w ul. Chrobrego aby dotrzeć do owalnego obiektu zamkowego.
Następnie powrót i kierujemy się na kościół i zamek z parkiem oraz dość charakterystyczny renesansowy Domek Z Kogutkiem. Wszystko to jest w jednym miejscu i dość łatwo dotrzeć. Zamek wybudowany w XVIw przez Templariuszy. Ponoć ma jakieś tajne połączenia z zamkami w Otęcie i Krapkowicach, chociaż być może to tylko legenda.
Szerszy opis i większą ilość zdjęć znajdziesz na prywatnym blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego


Kategoria 51-75 km, budynki przemysłowe, kościoły, wycieczki, zamki i pałace

Wycieczki po Opolszczyźnie. Michałów (kościół, cmentarz, budowle))

  • DST 65.20km
  • Czas 04:02
  • VAVG 16.17km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 12 lipca 2016 | dodano: 12.07.2016


Gorąco i parno jest tak niesamowicie, że już samo wytarganie "rumaka" z piwnicy zalało mi czoło potem. Chyba troszkę za długą trasę sobie wyznaczyłem jak na tak ekstremalne warunki atmosferyczne, no ale skoro zapowiadali nadejście burz w najbliższych dniach to nie miałem chyba wyjścia. Ale nie żałuję, gdyż kilka kolejnych, ciekawych miejsc na mapce Opolszczyzny poznałem i zobaczyłem i mogę zarekomendować jako te które warto odwiedzić. Mapkę z zaznaczoną trasą znajdziesz na dole posta a proponuje zobaczyć:
Mniej więcej w 1/3 drogi po prawej stronie od Skorogoszczy do Lewina stoi kamień graniczny wskazujący zasięg księstwa brzeskiego .

W Lewinie kierunek Kantorowice, Ptakowice i wjeżdżamy do Michałowa. Michałów do 1880r był miastem z herbem który możemy zobaczyć właśnie na murze bramy wjazdowej do kościoła.

Kolejny ciekawy obiekt w Michałowie to kaplica pałacowa, obecnie kościół św Jadwigi (pierwszy przy wjeździe) z 1715r, skrzydło pałacowe obecnie plebania 1615r i dom nr 40 z XIX
Kościół ewangelicki o którym wzmiankowano już w 1276r. Obecnie rzymsko-katolicki Św. Józefa przebudowany w 1826r i otoczony murem gotyckim (zdjęcie na początku postu).
W Michałowie odbijamy w lewo, dojeżdżając do zapory na Nysie Kłodzkiej. Tutaj także ma początek ciekawy obiekt hydrotechniczny tzw. Kanał Pępowicki. Woda z Nysy transportowana jest układem pomp na pola w okolicę polnej drogi (z Michałowa do Jasiony), skąd w formie źródła wybija na zewnątrz i już kanałem płynie do rzeki Oława.
Nowa Wieś Mała przy wjeździe od strony Jasiony w lewo, na niewielkim wzniesieniu dotrzemy polną drogą do zniszczonego poniemieckiego XIXw. Cmentarza. Niestety pozostały tylko cokoły a nawet tam gdzie widać zarysy grobów przyroda dość brutalnie pochłania i te skrawki historii.
Teraz już prosto do Lewina, Skorogoszczy trasą jak przyjechaliśmy wracamy do domku. Można powiedzieć, że ledwo wracamy.

Kilka dodatkowych zdjęć znajdziesz na prywatnym blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego


Kategoria 51-75 km, kościoły, pomniki

Wycieczki po Opolszczyźnie Miejsce, Krogulna (dworek, cmentarz, kościół, fauna i flora)

  • DST 56.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 03:06
  • VAVG 18.06km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 sierpnia 2015 | dodano: 16.08.2015


Temperatury zelżały do akceptowalnych. Jedynie „morde-wind” zwłaszcza na odkrytych terenach dość skutecznie hamował moje możliwości kolarskie. Ale lepsze już to niż 37 stopni i niemożliwa duchota.
Wyjazd z Osiedla drogą 454 w kierunku na Namysłów. Z początku ścieżkami rowerowymi do Kup, potem już niestety asfaltem praktycznie bez pobocza, co powoduje, że trasa nie należy do najbezpieczniejszych dla cyklistów. Oczywiście jaskrawa koszulka lub kamizelka ostrzegawcza to norma w tego typu wyprawach.
Mijając Pokój i Zieleniec docieramy do wsi Krogulna. Stawy hodowlane i zniszczony stary młyn przy drodze to miejsca nad którymi można chwilkę odsapnąć.

Następna wioska to Miejsce. Zaraz po wjeździe na wysokości przystanku autobusowego skręcamy w prawo w ul. Parkową. 100 m. Po prawej stronie możemy zobaczyć dworek obronny. Dzisiaj zrujnowany ale jakieś prace chyba tam się toczą ile potrwają tego nikt nie wie. Dworek obronny (zameczek myśliwski) należał do książąt oleśnickich i pochodziłXVI/XVII w. Z jednej strony rzeczka Stara Stobrawa z drugiej nawodnione fosy to fortyfikacje obronne które chyba miały służyć do ewentualnej obrony tego przybytku.

Powrót do drogi głównej i po prawej stronie kościół (poz. 6 na mapce).

Kierując się dalej na Namysłów przy ostatnich zabudowaniach skręcamy w polną, dość szeroką drogę która doprowadzi nas do lasu, na skraju którego będzie stary cmentarz żydowski (poz. 7-10 na mapce). We wsi Miejsce była swego czasu jedna z największych enklaw żydowskich w tym rejonie, we wsi urzędował nawet rabin. Cmentarz też jest okazały, chociaż już zaniedbany. Wg tablicy informacyjnej doliczono tam się ponad 240 macew. Cmentarz znajduje się na skraju lasu na niewielkim wzniesieniu.


Wracamy jak przyjechaliśmy i po 4 godzinach z przystankami jesteśmy ponownie w domku.


Kategoria 51-75 km, fauna i flora, kościoły, pomniki, zamki i pałace

Wycieczki po Opolszczyźnie Domaradzka Kuźnia, Dąbrówka Dolna (kościół, fauna i flora)

  • DST 62.80km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 18.38km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 sierpnia 2015 | dodano: 02.08.2015


Pogoda prawie idealna do jazdy. Temperatura „ludzka”, pojedyncze kropelki deszczu, brak wiatru i tylko dość duszno i parno powodowało, że człowiek pocił się już po kilku kilometrach. Ogólnie jednak do pogody zastrzeżeń mieć nie można w moim rejonie.
Wyjazd z Osiedla drogą 454 w kierunku na Namysłów. Z początku ścieżkami rowerowymi potem już niestety asfaltem praktycznie bez pobocza. W Pokoju przy stacji benzynowej skręcamy w prawo, mijając kolejne przysiółki i wioski docieramy do „stolicy” jednego z krajów Unii. Niestety nie było czasu na zwiedzanie i „focenie” więc tylko tablica informacyjna z przedmieścia upamiętniająca mój pobyt tam.

Docieramy do Domaradzkiej Kuźni, gdzie przy ostatnich zabudowaniach w kierunku na Wołczyn zobaczymy po prawej stronie, na wzniesieniu nieczynny już stary cmentarz z przełomu XIX i XX wieku.

Wracamy do skrzyżowania i skręcamy w lewo mijając po drodze kościół z 1932r.

Jadąc dalej dotrzemy do wsi Dąbrówka Dolna, po minięciu której możemy odwiedzić tzw. Indiańską Wioskę. Miejsce dość urokliwe, gdzie obok atrakcji sportowych możemy odpocząć przy stawach hodowlanych utworzonych na rzece Bogacica. Wokół części stawów usytuowano domki kempingowe a usypane piaszczyste plaże wręcz zachęcają do biernego wypoczynku. Nie wiem czy można wynająć taki domek ale mnie pozwolono wejść na teren ogrodzony.

Wracamy jak przyjechaliśmy przy czym za Jagienną możemy skręcić w lewo w las, docierając troszkę szybciej do Pokoju. Potem już asfaltem do domku.


Kategoria 51-75 km, fauna i flora, kościoły, pomniki

Wycieczki po Opolszczyźnie Czepielowice, Kurznie (kościóły)

  • DST 59.30km
  • Czas 03:13
  • VAVG 18.44km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 lipca 2015 | dodano: 13.07.2015


Po zwrotnikowych upałach i arktycznych mrozach przyszedł czas na znośne warunki. Trzeba było to wykorzystać, tym bardziej, że ponownie zapowiadają kilka dni opadów.
Wyjazd z Osiedla na drogę 457 w kierunku na Brzeg. Do Chróścic i w Siołkowicach ścieżką rowerową, pozostałe kawałki pokonujemy szosą. Mijamy Popielów, Stare Kolnie gdzie mnóstwo pięknych chociaż pasożytniczych jemioł

i Stobrawę. We wsi Nowe Kolnie na skrzyżowaniu skręcamy w prawo na Czepielowice, gdzie do odwiedzenia mamy zabytkowy kościół z
1688r.
 
Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo i udajemy się do Śmiechowic. Kiedyś było tu „Babskie Ranczo” miejsce do nauki jazdy konnej dla kobiet, nie wiem czy mężczyznom wstęp wzbroniony :). Po ok. 1,5km od skrzyżowania w Śmiechowicach, wypatrujemy przecinki leśnej po lewej stronie szosy (przed miejscem postojowym). Dotrzemy do rezerwatu „Śmiechowice” zwanym także „Modrzewiowy”, warto byłoby chociaż jakąś informację przy drodze ustawić, gdyż ciężko tam dotrzeć „bez nosa”.
Wracamy do „asfaltu” i docieramy do wsi Kurznie. Po środku wioski, przy drodze mamy kościół ewangelicki (obecnie rzymsko katolicki),
postawiony w 1813r.
 
Przejeżdżając przez tory kolejowe docieramy do Karłowic, skąd drogą przez las dojedziemy do Popielowa. W Popielowie włączamy się do drogi 457 mijając Siołkowice Stare i Chróścice docieramy do Dobrzenia Wielkiego, gdzie kończy się ten etap.


Kategoria 51-75 km, fauna i flora, kościoły

Wycieczki po Opolszczyźnie Tuły (dworek, kościół)

  • DST 63.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 17.18km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 czerwca 2015 | dodano: 21.06.2015


Kilka "ołowianych" chmur na niebie oraz przelotne krople nakazywały dzisiaj unikać bezdroży, tak aby można było szybko się ewakuować. Padło na wioskę Tuły, gdzie miałem zobaczyć dworek.
Wyjazd z Osiedla przez Brzezie w kierunku na Świerkle. W Świerklach prosto i mijając kościół wjeżdżamy w las przez który dotrzemy do Masowa. W Masowie w lewo przez Łubniany do Jełowej, gdzie zaraz za torami odbijamy w lewo. Praktycznie cały czas prosto docieramy na koniec wsi gdzie przy ostatnich zabudowaniach (cegielni) włączamy się do drogi oznaczonej drogowskazem Tuły 7km. Jedziemy cały czas prosto przecinając główną drogę w Laskowicach.

Zaraz przy wjeździe do wioski mamy dawny młyn.


Trzymając się cały czas głównej drogi dotrzemy pod mur z bramą wjazdową i zespół pałacowy oraz park (po lewej).

Niestety ogrodzony, zaniedbany, aż żal patrzeć. Jak widać, przybicie tabliczki „obiekt zabytkowy” na jednym z licznych zabudowań folwarcznych to wszystko na co było stać decydentów.
Przy końcowym skrzyżowaniu stoi neogotycki kościół  z 1853r.
Rzeczywiście jest na co popatrzeć a jego piękna strzelista wieża wynagrodzi nam nienajlepszy widok podupadającego dworku. Dla niego warto było tutaj dotrzeć.

Koniec na dzisiaj, wracamy dokładnie tak jak przyjechaliśmy.


Kategoria 51-75 km, budynki przemysłowe, kościoły, zamki i pałace

Wycieczki po Opolszczyźnie Bierdzany, Laskowice (kościóły)

  • DST 68.30km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:48
  • VAVG 17.97km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 czerwca 2015 | dodano: 14.06.2015


Trasa (ok. 68,3km)

Ostatni wypad w rejony Stawów Marszałkowskich przypadł mi do gustu. Także i dzisiaj postanowiłem część trasy powielić, tym bardziej, że w okolicy są piękne drewniane kościółki, do których jeszcze rowerem nie dotarłem.
Wyruszamy w kierunku na Brzezie, następnie prostą drogą asfaltową, praktycznie cały czas w lesie jedziemy do Świerkli. W Świerklach przecinamy drogę Czarnowąsy - Brynica jadąc cały czas prosto. Po lewej stronie miniemy kościół rzymsko – katolicki. Na łuku jedziemy prosto w las, docierając do Masowa. Następnie wjeżdżamy na drogę asfaltową Luboszyce – Łubniany, skręt w lewo ale tylko na jakieś 50m, po to aby ponownie skręcić ale teraz w prawo w ul. Kolonowską. Droga leśna, ubita, bardzo przyjemna do jazdy. Z Kolanowic w podobnym stylu dojeżdżamy do przecięcia z drogą 45. Po przekroczeniu drogi 45 kierujemy się w Osowcu na Osiedle i Trzęsiny, gdzie odbijamy na Marszałki (w lewo), oznakowany niebieski szlak nr 112 na Jezioro Srebrne. Prosta droga przez las doprowadzi nas do skrzyżowania na Turawę i nad Jezioro Srebrne. My jedziemy jednak prosto w las. Przejeżdżamy Marszałki na wprost ul. Modrzewiową docierając na zakończenie wsi do skrzyżowania na którym odbijemy w lewo (w zielony szlak nr 19). Tą wąską asfaltową dróżką dotrzemy do Stawów Marszałkowskich (chwila oddechu nad wodą). Ruszamy dalej w las, dróżka asfaltowa jednak z licznymi ubytkami. Po ok. 8km. dotrzemy do Bierdzan.
Do odwiedzenia mamy drewniany kościółek nad stawem. Kościół z 1711r.

Dojeżdżamy do drogi 45, gdzie na rondzie przecinamy ją kierując się do Laskowic.
Tutaj także mamy do odwiedzenia drewniany kościółek (na cmentarzu) i ten z czasów współczesnych. Drewniany kościół pochodzi z 1685r a dzwon odlany został najprawdopodobniej w 1600r.


Czas wracać z tej wycieczki.
Po ok. 500m (licząc od kościoła) na skrzyżowaniu skręcamy w prawo, kierunek Jełowa (w lewo będzie na Tuły, prosto Bierdzany). W Jełowej kierujemy się na stację kolejową, skąd prosta droga do domku. Mijamy Dąbrówkę Łubniańska, Łubniany i przy ostatnich zabudowaniach w Masowie skręcamy w prawo. Teraz poprzez las do Świerkli, mijając Brzezie meldujemy się w domku.
 Ci dla których wypad rowerem wydaje się zbyt daleki proponuję dojazd samochodem drogą 45. Naprawdę pięknie zachowane budowle, które warto zobaczyć.


Kategoria 51-75 km, kościoły, kościół drewniany

Wycieczki po Opolszczyźnie Ligota, Zakrzów, Kadłub Turawski (kościóły, fauna i flora))

  • DST 67.20km
  • Teren 27.00km
  • Czas 03:58
  • VAVG 16.94km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 czerwca 2015 | dodano: 04.06.2015


Piękna pogoda z lekkim wiaterkiem, ale w porównaniu do majowych to ten był rzeczywiście niewielki. Leniuch pospolity z rana ale po obiadku jedziemy.
Wyruszamy w kierunku na Brzezie, następnie prostą drogą asfaltową, praktycznie cały czas w lesie jedziemy do Świerkli. W Świerklach przecinamy drogę Czarnowąsy - Brynica jadąc cały czas prosto. Po lewej stronie miniemy kościół rzymsko – katolicki.
Za kościołem jakieś 500m na rozwidleniu pojedziemy prosto, zjeżdżając z drogi asfaltowej w kierunku lasu. Przy wjeździe do lasu będzie troszkę piaszczystych odcinków i trzeba uważać aby zbyt energicznie nie manewrować kierownicą. Praktycznie prostą drogą dojedziemy do pierwszych zabudowań we wsi Masów. Następnie wjeżdżamy na drogę asfaltową Luboszyce – Łubniany, skręt w lewo ale tylko na jakieś 50m, po to aby ponownie skręcić ale teraz w prawo w ul. Kolonowską. Szumna nazwa ulica, raczej jest to dróżka leśna prowadzącą nas przez lasek do wsi Kolanowice. Droga leśna, ubita, bardzo przyjemna do jazdy. Z Kolanowic w podobnym stylu dojeżdżamy do przecięcia z drogą 45. Niestety droga na której panuje już dużo większy ruch samochodowy, ale da się tą uciążliwość przezwyciężyć przy dużej dozie ostrożności. Po przekroczeniu drogi 45 kierujemy się w Osowcu na Osiedle i Trzęsiny, gdzie odbijamy na Marszałki (w lewo), oznakowany niebieski szlak nr 112 na Jezioro Srebrne. Prosta droga przez las doprowadzi nas do skrzyżowania na Turawę i nad Jezioro Srebrne. My jedziemy jednak prosto w las. Przejeżdżamy Marszałki na wprost ul. Modrzewiową docierając na zakończenie wsi do skrzyżowania na którym odbijemy w lewo (w zielony szlak nr 19). Tą wąską asfaltową dróżką dotrzemy do Stawów Marszałkowskich.




Dalej prosto przez las, mijając kilka skrzyżowań (przy jednym będzie jakaś kapliczka), po przekroczeniu których po ok. 3 km dotrzemy do rozwidlenia dróg na którym skręcimy w prawo. Tak dotrzemy do Ligoty Turawskiej. Kościół katolicki z 1891, konsekrowany w 1936r oraz tablica w hołdzie tym, którym wody Jeziora Turawskiego zabrały domostwa.

Dojazd do drogi 463 i zaraz za ostatnimi zabudowaniami skręt w lewo kierunek Zakrzów Turawski. Wąską uliczką asfaltową, następnie polną dotrzemy do cmentarza. Tutaj mamy zabytkowy kościół drewniany i z czasów dzisiejszych.

Na pierwszym skrzyżowaniu w prawo i kierunek Kadłub Turawski, gdzie do odwiedzenia mamy kościół katolicki.

Powoli czujemy w nogach kilometry po bezdrożach tak więc kierujemy się przez Rzędów do przystani Rybaczówka, nad Dużym Jeziorem Turawskim, na małe bezalkoholowe i smażoną rybkę.

Posileni jedziemy prosto do Turawy, przez Kotórz Wielki udajemy się do wsi Węgry.W Węgrach lekko w lewo ale po 200m kierujemy się w prawo do Kolanowic. W Kolanowicach przekraczamy Małą Panew i zaraz za nią skręcamy w lewo w polną dróżkę, którą wzdłuż rzeki a następnie przez pola i wzdłuż ściany lasu dotrzemy do ostatnich zabudowań wsi Biadacz. W końcowej fazie ścieżka mocno piaszczysta. Po przekroczeniu drogi asfaltowej nadal jedziemy wzdłuż ściany lasu, tak aby po ok. 400m skręcić w prawo w las. Droga w lesie szeroka ale w niektórych miejscach piaszczysta i nienajlepszym stanie doprowadzi nas do Świerkli. Ze Świerkli, tylko Brzezie i Dobrzeń Wielki.


Kategoria 51-75 km, fauna i flora, kościoły, pomniki, wycieczki, kościół drewniany

Wycieczki po Opolszczyźnie Zwanowice (kościół, pałac, zabudowa)

  • DST 60.80km
  • Teren 24.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 15.20km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 maja 2015 | dodano: 17.05.2015


Silny wiatr nie dawał dzisiaj za wygraną. Walka z nim byłaby skazana na porażkę ale wolnym tempem udało mi się z nim powalczyć kosztem oczywiście średniej jak i spalonych dodatkowo kalorii.
Dzisiejszy cel to Zwanowice.
Wyruszamy z Dobrzenia, przez śluzę na Odrze, mijając Niewodniki, Narok, Skorogoszcz, docieramy do Buszyc. Niestety trasa Skorogoszcz Buszyce to bardzo ruchliwa droga Opole-Brzeg, bez pobocza, przez co dość niebezpieczna. Przy ostatnich zabudowaniach w Buszycach skręcamy w prawo na Różynę, z początku troszkę bruku, potem szeroka ubita droga wśród pól. W Różynie przy ostatnich zabudowaniach, kiedy asfalt skręca w lewo, my wypatrujemy drogi w prawo wśród pól. Trzymając się jej cały czas przetniemy drogę asfaltową i dotrzemy na skraj wsi Zwanowice.
W Zwanowicach kościół z 1400 r o którym wzmiankowano już w 1295 r. Ogrodzony murem z kamieni polnych. Obok pałac późnobarokowy z XVIII z charakterystyczną zabudowa folwarczną rozbudowaną wokół dziedzińca.

Jadąc do końca wsi dotrzemy do śluzy i elektrowni wodnej na kanale Odrzańskim, który wraz z zakolem Odry utworzył wyspę Prędocin . 
Wzdłuż tej drogi charakterystyczna zabudowa domków jednorodzinnych. Objechanie wyspy pozostawiłem sobie na inną wyprawę. Jedynie dotarłem do początku wyspy i na śluzę na Odrze. W tym miejscu jest ponoć przejście pod korytem rzeki.
Wracamy do drogi głównej i mijając po prawej stronie cmentarz kierujemy się drogą polną do widocznej kępy drzew. Na wzniesieniu w szczerym polu w połowie drogi mamy pozostałości wiatraka typu holenderskiego. Dojechać do kępy drzew można rowerem, niestety dostać się już w pobliże pozostałości po wiatraku tylko „z bucika”.
We wsi Kopanie nieczynna przeprawa promowa. Kiedyś był to okazały pałac i browar parowy, dzisiaj nie zostało już nic.


Kategoria 51-75 km, budynki przemysłowe, fauna i flora, kościoły, wycieczki, zamki i pałace

Wycieczki po Opolszczyźnie Zimnice Małe i Wielkie

  • DST 59.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 18.15km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 września 2014 | dodano: 28.09.2014

Już wydawało się, że trzeba będzie zaniechać wycieczek do przyszłego roku a tu proszę. Pogoda spłatała bardzo miłą niespodziankę, rześko, ciepło, bezwietrznie no idealnie. Ja zdecydowanie lubię taką pogodę i nawet pot zalewający czoło nie jest w stanie mnie od tego odwieść.
Tym razem padło na odwiedzenie zamku w Zimnicach Małych. Niestety tylko to co z zewnątrz, gdyż teren prywatny. Niestety dotrzeć można tylko asfaltem, do tego drogą bardzo ruchliwą, praktycznie bez pobocza, tzw. "koszmarek cyklisty". Na takie wypady zdecydowanie najbardziej jaskrawe wdzianko a skoro pisze bloga to znaczy, że i tym razem mi sie udało. Zresztą dzionek coraz krótszy więc dłuższe wypady poobiednie trzeba będzie odłożyć do przyszłego roku chyba. W zimowe wieczorki trzeba będzie ponownie opracować sobie kilka tras i wycieczek na przyszły rok.

Dodatkowe zdjęcia, szerszy opis znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego


Kategoria 51-75 km, budynki przemysłowe, kościoły, pomniki, wycieczki, zamki i pałace