31-50 km
Dystans całkowity: | 491.12 km (w terenie 72.00 km; 14.66%) |
Czas w ruchu: | 27:57 |
Średnia prędkość: | 16.14 km/h |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 40.93 km i 2h 32m |
Więcej statystyk |
Wycieczki po Opolszczyźnie. Wyspa Bolko (fauna i flora)
-
DST
36.40km
-
Czas
02:14
-
VAVG
16.30km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po fali upałów dzisiaj dzień prawie idealny do jeżdżenia. Lekki wiaterek ale rześko i temperatura dla "normalnego" człowieka. Z różnych przyczyn dość długo zastanawiałem się czy wyruszać w traskę a kolejne upływające minuty spowodowały, że trasa nie mogła być odległa. Dzisiaj padło na "zielone płuca" Opola, czyli bardzo urokliwą wyspę. Niezliczona ilość alejek, ścieżek, ławek i innego rodzaju miejsc do odpoczynku biernego jak i czynnego powodują, że jest to miejsce dość licznie odwiedzane. Pomimo, że Opolan przybywa tam dużo to te bardziej odległe miejsca nie są zatłoczone i można nieźle wypocząć na łonie natury.
Na wyspę możemy dostać się samochodem i pozostawić go na dość dużym parkingu od strony drogi Opole Racibórz lub dostać piechotą lub rowerem od strony Pasieki przekraczając Odrę wiaduktem dla pieszych i rowerzystów.Kilka dodatkowych zdjęć znajdziesz na prywatnym blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 31-50 km, fauna i flora
Opolski nadodrzański bulwar (fauna i flora)
-
DST
37.20km
-
Czas
02:13
-
VAVG
16.78km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze


Kilka dodatkowych zdjęć znajdziesz na prywatnym blogu:
Kategoria 31-50 km, fauna i flora
Leniuchowanie nad Bałtykiem
-
DST
40.00km
-
Teren
20.00km
No cóż na pamiątkę zostały zdjęcia a "naładowane akumulatory" muszą wystarczyć do następnego wyjazdu (zapewne dopiero za rok).
Uwielbiam takie widoki :):)



Kategoria 31-50 km, fauna i flora, wycieczki
Wycieczki po Opolszczyźnie Stawy na Budkowiczance (fauna i flora)
-
DST
32.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:57
-
VAVG
16.41km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Troszke wietrznie na otwartych przestrzeniach, ale w lesie bardzo miła jazda. Warto odwiedzić te miejsca, które w przyszłości będą dość skutecznie "bronione" przez krwiopijne insekty.
Wyjazd z
Osiedla na drogę 457 w kierunku na Brzeg. W Chróścicach skręcamy w prawo i ul.
Kośnego wjeżdżamy w las. W lesie gdy droga asfaltowa skręcać będzie ostro w
prawo, my jedziemy prosto ubitą, szeroką drogą w lesie. Mijając po lewej
stronie żwirownię, dojedziemy do skrzyżowania dróg, gdzie „asfalt” ponownie
będzie skręcać w prawo. My jednak odbijamy w lewo (skręt 90 stopni),
oznakowanym niebieskim szlakiem i ubitą drogą leśną docieramy do Kaniowa.
Mijając Kaniów
docieramy do drogi łączącej Ładzę z Popielowem gdzie skręcamy w prawo, ale
tylko po to aby za 50m skręcić w lewo ponownie w las, drogą p.poż. 29. Nie
zbaczając nigdzie, jadąc cały czas prosto dotrzemy do stawów na Budkowiczance.
Stawy z różnych ujęć wraz z częścią infrastruktury je zasilającej.
Oprócz ryb na stawach możemy zobaczyć znaczne ilości gniazdujących tam ptaków (łabędzi, kaczek, gęsi itp)
Możemy wracać
tak jak przyjechaliśmy, ja wybrałem drogę do Ładzy. Wracamy i na pierwszym
skrzyżowaniu przy wiacie postojowej skręcamy w lewo w drogę p.poż. 15. Ścieżką w
lesie, następnie wzdłuż ściany lasu dojedziemy do Ładzy a następnie do drogi
454, skąd poprzez Kup docieramy do domku. Bardzo przyjemna wycieczka w lesie i
nad wodą dla całej rodziny.
Kategoria 31-50 km, fauna i flora, wycieczki
Wypoczynek na morzem
-
DST
49.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
03:30
-
VAVG
14.00km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem 10 dni nad naszym morzem. Odpoczynek bierny bez roweru, tylko z żoną i psem :). Kilka objazdów po lasach w okolicach Pobierowa na pożyczonym sprzęcie ale bez żadnych celów, ot tak aby pojeździć sobie po lesie i podziwiać zachody słońca. Pogoda różna ze znaczną przewagą słońca, tak więc kolejny pobyt nad Bałtykiem bardzo udany.
Kategoria 31-50 km, fauna i flora, wycieczki
Wycieczki po Opolszczyźnie: Kantorowice
-
DST
48.00km
-
Czas
02:37
-
VAVG
18.34km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda w dniu wyjazdu troszkę drażniła się próbując raz zachęcić innym razem zdecydowanie zniechęcić do podróży. Przez pierwsze 20 km. wszystko szło pięknie ale w ciągu dosłownie minut zmieniło się diametralnie. Totalne oberwanie chmury, tak jakby ktoś otworzył niebo i wylał wszystko co miał na podorędziu.
Na moje szczęście nie złapało mnie to na trasie a już w miasteczku Lewin Brzeski co pozwoliło mi się schronić pod jakimiś wiatami targowymi. Plan wycieczki był inny no ale skoro aura tak mnie przystopowała to skończyło się na chęciach. Ulice zamieniły się momentalnie w rzeczki i już nie tylko sam deszcz z gradem był problemem ale fakt jak będzie po czymś takim wrócić do domu, skoro nawet samochody stanęły na kilkanaście minut. Na szczęście pobliskie rowy i studzienki kanalizacyjne odebrały całą wodę i po godzinie można było ruszyć ponownie. Deszcz już do końca padał a przeszywające błyskawice i grzmoty tylko dopełniały dramatyzmu samotnego rowerzysty.
Jednym z celów był zameczek myśliwski z 1600r w Kantorowicach.
Nic to, już wyschłem i po urlopie wracam do zwiedzania Opolszczyzny:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria zamki i pałace, wycieczki, 31-50 km
Wycieczki po Opolszczyźnie Stobrawa
-
DST
48.10km
-
Teren
12.00km
-
Czas
02:51
-
VAVG
16.88km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze


Niestety maj nie rozpieszcza nas pod względem pogody. Temperatury dość niskie a i każdą wolną chwilkę trzeba wykorzystać na doprowadzenie działki do jako takiego wyglądu. W niedzielę pracować nie można :), więc wykorzystując lukę pomiędzy kolejnymi czarnymi chmurami odwiedzamy pobliskie okolice.
Tym razem troszkę szosami, troszkę szlakami rowerowymi na łonie natury. Niestety szlaki mniej uczęszczane tutaj w okolicy szybko zarastają trawami i jazda po nich w niektórych miejscach jest już bardzo uciążliwa. A co będzie jak to jeszcze urośnie.???? Trzeba przyznać, że szlaki fajnie oznakowane, szkoda, że lekko zaniedbane.
Więcej informacji i kilka dodatkowych zdjęć znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego.
Kategoria 31-50 km, budynki przemysłowe, fauna i flora, kościoły, wycieczki
Wycieczki po Opolszczyźnie Stare Kolnie
-
DST
36.62km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:23
-
VAVG
15.37km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mówią, że tutaj stał kiedyś zamek/śluza celna. Skoro mówią to pewnie tak było. Dzisiaj niewiele z tego zostało ale warto zobaczyć. Pozostała tylko część przyziemia z tego co postawiono w okolicach XIIIw.
Jadąc "tam" wiatr bardzo mocny w twarz, chwilami rower prawie stawał, ale to może być skutkiem mojej słabej kondycji po zimie :). Powrót to już ideał dla cyklisty, nie dość, że wiaterek ustał a jeżeli już nawet powiewał delikatnie to w odpowiednią stronę.
Trasa głównie ścieżkami rowerowymi i drogą, dojazd do fortyfikacji dróżką polną.
Więcej informacji i kilka dodatkowych zdjęć znajdziesz:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 31-50 km, kościoły, wycieczki, zamki i pałace
Tylko statystyka
-
DST
42.60km
-
Czas
02:28
-
VAVG
17.27km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatnie dni w moim rejonie sprzyjały niedalekim wypadom. Chociaż jestem zmarzluchem to jednak w ostatnim tygodniu było tak pięknie, że tych kilka kilometrów musiałem przekręcić. Wypady głównie na działkę czy po pobliskim lesie tak aby ostatnie ciepłe popołudnia móc pobyć troszkę na świeżym powietrzu.
Aż takim zapaleńcem aby udawać się w dalsze eskapady to ja nie jestem ale kto wie jak będzie w przyszłości? Jak na razie dalsze wycieczki zostawię sobie na przyszły sezon a już teraz siadam i przygotowuje sobie kilka/kilkanaście tras i obiektów które będę chciał zobaczyć w przyszłym roku. Z przebiegu tych tras a także niewątpliwych urokach tych miejsc będę chciał sie podzielić także na tym blogu.
Kategoria dzień jak codzień, 31-50 km
Stolica
-
DST
33.40km
-
Czas
02:03
-
VAVG
16.29km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ach zapomniałem dopisać, że chodzi o stolice województwa.
Zmierzch robi się coraz szybciej, tak więc na dalsze wycieczki to praktycznie pozostają tylko niektóre dni weekendowe. Założyłem w tym sezonie zrobić kilka wypadów do Opola, tylko po to aby zebrać w jednym miejscu fotograficzną dokumentację obiektów które warto zobaczyć/odwiedzić. Podczas jednego wypadu popołudniowego wszystkiego nie "objadę". Planuję zaprezentować to w dwóch może trzech kategoriach. Statystycznie kilometry zaliczone, jednak zapis zdjęciowy pojawi się później kiedy odwiedzę wszystkie lub znakomitą większość miejsc które chciałbym zarekomendować do oglądnięcia w tym pięknym mieście.
Aura w poniedziałek jak i w najbliższych kilku dniach raczej nie będzie sprzyjać jeździe na rowerze, ale kto to wie?????
Na stacjonarny mam zamiar się przerzucić dopiero za jakieś dwa miesiące.
Aura zabrała w naszym regionie wiosnę, niech chociaż piękną i ciepłą polską złotą jesień zostawi.
Kategoria 31-50 km