Wycieczki po Opolszczyźnie Ligota, Zakrzów, Kadłub Turawski (kościóły, fauna i flora))
-
DST
67.20km
-
Teren
27.00km
-
Czas
03:58
-
VAVG
16.94km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piękna pogoda z lekkim wiaterkiem, ale w porównaniu do majowych to ten był rzeczywiście niewielki. Leniuch pospolity z rana ale po obiadku jedziemy.
Wyruszamy w
kierunku na Brzezie, następnie prostą drogą asfaltową, praktycznie cały czas w
lesie jedziemy do Świerkli. W Świerklach przecinamy drogę Czarnowąsy - Brynica
jadąc cały czas prosto. Po lewej stronie miniemy kościół rzymsko – katolicki.
Za kościołem jakieś 500m na
rozwidleniu pojedziemy prosto, zjeżdżając z drogi asfaltowej w kierunku lasu.
Przy wjeździe do lasu będzie troszkę piaszczystych odcinków i trzeba uważać aby
zbyt energicznie nie manewrować kierownicą. Praktycznie prostą drogą dojedziemy
do pierwszych zabudowań we wsi Masów. Następnie wjeżdżamy na drogę asfaltową
Luboszyce – Łubniany, skręt w lewo ale tylko na jakieś 50m, po to aby ponownie
skręcić ale teraz w prawo w ul. Kolonowską. Szumna nazwa ulica, raczej jest to
dróżka leśna prowadzącą nas przez lasek do wsi Kolanowice. Droga leśna, ubita,
bardzo przyjemna do jazdy. Z Kolanowic w podobnym stylu dojeżdżamy do
przecięcia z drogą 45. Niestety droga na której panuje już dużo większy ruch
samochodowy, ale da się tą uciążliwość przezwyciężyć przy dużej dozie
ostrożności. Po przekroczeniu drogi 45 kierujemy się w Osowcu na Osiedle i Trzęsiny,
gdzie odbijamy na Marszałki (w lewo), oznakowany niebieski szlak nr 112 na
Jezioro Srebrne. Prosta droga przez las doprowadzi nas do skrzyżowania na
Turawę i nad Jezioro Srebrne. My jedziemy jednak prosto w las. Przejeżdżamy
Marszałki na wprost ul. Modrzewiową docierając na zakończenie wsi do
skrzyżowania na którym odbijemy w lewo (w zielony szlak nr 19). Tą wąską
asfaltową dróżką dotrzemy do Stawów Marszałkowskich.
Dalej prosto przez las, mijając
kilka skrzyżowań (przy jednym będzie jakaś kapliczka), po przekroczeniu których
po ok. 3 km dotrzemy do rozwidlenia dróg na którym skręcimy w prawo. Tak
dotrzemy do Ligoty Turawskiej. Kościół katolicki z 1891, konsekrowany w 1936r
oraz tablica w hołdzie tym, którym wody Jeziora Turawskiego zabrały domostwa.
Dojazd do drogi 463 i zaraz za
ostatnimi zabudowaniami skręt w lewo kierunek Zakrzów Turawski. Wąską uliczką
asfaltową, następnie polną dotrzemy do cmentarza. Tutaj mamy zabytkowy kościół
drewniany i z czasów dzisiejszych.
Na pierwszym skrzyżowaniu w prawo
i kierunek Kadłub Turawski, gdzie do odwiedzenia mamy kościół katolicki.
Powoli czujemy w nogach kilometry
po bezdrożach tak więc kierujemy się przez Rzędów do przystani Rybaczówka, nad
Dużym Jeziorem Turawskim, na małe bezalkoholowe i smażoną rybkę.
Posileni jedziemy prosto do
Turawy, przez Kotórz Wielki udajemy się do wsi Węgry.W Węgrach lekko w lewo ale po 200m kierujemy
się w prawo do Kolanowic. W Kolanowicach przekraczamy Małą Panew i zaraz za nią
skręcamy w lewo w polną dróżkę, którą wzdłuż rzeki a następnie przez pola i
wzdłuż ściany lasu dotrzemy do ostatnich zabudowań wsi Biadacz. W końcowej
fazie ścieżka mocno piaszczysta. Po przekroczeniu drogi asfaltowej nadal
jedziemy wzdłuż ściany lasu, tak aby po ok. 400m skręcić w prawo w las. Droga w lesie szeroka ale w niektórych
miejscach piaszczysta i nienajlepszym stanie doprowadzi nas do Świerkli. Ze
Świerkli, tylko Brzezie i Dobrzeń Wielki.
Kategoria 51-75 km, fauna i flora, kościoły, pomniki, wycieczki, kościół drewniany