51-75 km
Dystans całkowity: | 1780.60 km (w terenie 214.00 km; 12.02%) |
Czas w ruchu: | 103:26 |
Średnia prędkość: | 17.21 km/h |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 59.35 km i 3h 26m |
Więcej statystyk |
Wycieczki po Opolszczyźnie Zwanowice (kościół, pałac, zabudowa)
-
DST
60.80km
-
Teren
24.00km
-
Czas
04:00
-
VAVG
15.20km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Silny wiatr nie dawał dzisiaj za wygraną. Walka z nim byłaby skazana na porażkę ale wolnym tempem udało mi się z nim powalczyć kosztem oczywiście średniej jak i spalonych dodatkowo kalorii.
Dzisiejszy cel to Zwanowice.
Wyruszamy z Dobrzenia, przez
śluzę na Odrze, mijając Niewodniki, Narok, Skorogoszcz, docieramy do Buszyc.
Niestety trasa Skorogoszcz Buszyce to bardzo ruchliwa droga Opole-Brzeg, bez
pobocza, przez co dość niebezpieczna. Przy ostatnich zabudowaniach w Buszycach
skręcamy w prawo na Różynę, z początku troszkę bruku, potem szeroka ubita droga
wśród pól. W Różynie przy ostatnich zabudowaniach, kiedy asfalt skręca w lewo,
my wypatrujemy drogi w prawo wśród pól. Trzymając się jej cały czas przetniemy
drogę asfaltową i dotrzemy na skraj wsi Zwanowice.
W Zwanowicach kościół z 1400 r o
którym wzmiankowano już w 1295 r. Ogrodzony murem z kamieni polnych. Obok pałac późnobarokowy z XVIII z charakterystyczną zabudowa
folwarczną rozbudowaną wokół dziedzińca.
Jadąc do końca wsi dotrzemy do
śluzy i elektrowni wodnej na kanale Odrzańskim, który wraz z zakolem Odry
utworzył wyspę Prędocin .
Wzdłuż tej drogi charakterystyczna
zabudowa domków jednorodzinnych. Objechanie wyspy pozostawiłem sobie na inną
wyprawę. Jedynie dotarłem do początku wyspy i na śluzę na Odrze. W tym miejscu
jest ponoć przejście pod korytem rzeki.
Wracamy do drogi głównej i
mijając po prawej stronie cmentarz kierujemy się drogą polną do widocznej kępy
drzew. Na wzniesieniu w szczerym polu w połowie drogi mamy pozostałości
wiatraka typu holenderskiego. Dojechać do kępy drzew można
rowerem, niestety dostać się już w pobliże pozostałości po wiatraku tylko „z
bucika”.
We wsi Kopanie nieczynna przeprawa
promowa. Kiedyś był to okazały pałac i browar parowy, dzisiaj nie zostało już
nic.
Kategoria 51-75 km, budynki przemysłowe, fauna i flora, kościoły, wycieczki, zamki i pałace
Wycieczki po Opolszczyźnie Kamionka Falmirowicka (fauna i flora)
-
DST
51.30km
-
Teren
6.00km
-
Czas
03:01
-
VAVG
17.01km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyrobisko po wydobyciu bazaltu w okolicach Falmirowic to kolejne miejsce które chciałem odwiedzić. Miejsce urokliwe a jeszcze bardziej będzie, kiedy przyroda obudzi się na dobre. Tylko jest jeden mankament odwiedzania zbiorników wodnych położonych w lesie - komary. Z dwojga złego ten zakątek zamierzałem zobaczyć jeszcze przed inwazją krwiożerczych bestii. Wiatr silny, na otwartych terenach był moim sprzymierzeńcem tylko w jedną stronę, powrót w niektórych momentach przypominał katorgę. W lesie miło i przyjemnie, "z nóżki na nóżkę" jak przystało na starszego pana.
W okolicznych lasach jest kilka fajnie utwardzonych przecinek leśnych jak i oznakowanych szlaków rowerowych, tak więc nadaje się idealnie do rekreacji rowerowej.
Kilka dodatkowych informacji oraz zdjęć znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 51-75 km, fauna i flora, wycieczki
Wycieczki po Opolszczyźnie Ochodze (kościół drewniany)
-
DST
54.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
03:13
-
VAVG
16.79km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem padło na wieś Ochodze położonej na południe od stolicy województwa. Głównym celem było zobaczenie drewnianego kościółka, zachowanego w bardzo dobrym stanie, pomimo ponad 300 lat.

Kilka dodatkowych zdjęć znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 51-75 km, fauna i flora, kościół drewniany, pomniki, wycieczki
Wycieczki po Opolszczyźnie Zimnice Małe i Wielkie
-
DST
59.00km
-
Czas
03:15
-
VAVG
18.15km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Już wydawało się, że trzeba będzie zaniechać wycieczek do przyszłego roku a tu proszę. Pogoda spłatała bardzo miłą niespodziankę, rześko, ciepło, bezwietrznie no idealnie. Ja zdecydowanie lubię taką pogodę i nawet pot zalewający czoło nie jest w stanie mnie od tego odwieść.
Tym razem padło na odwiedzenie zamku w Zimnicach Małych. Niestety tylko to co z zewnątrz, gdyż teren prywatny. Niestety dotrzeć można tylko asfaltem, do tego drogą bardzo ruchliwą, praktycznie bez pobocza, tzw. "koszmarek cyklisty". Na takie wypady zdecydowanie najbardziej jaskrawe wdzianko a skoro pisze bloga to znaczy, że i tym razem mi sie udało. Zresztą dzionek coraz krótszy więc dłuższe wypady poobiednie trzeba będzie odłożyć do przyszłego roku chyba. W zimowe wieczorki trzeba będzie ponownie opracować sobie kilka tras i wycieczek na przyszły rok.
Dodatkowe zdjęcia, szerszy opis znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 51-75 km, budynki przemysłowe, kościoły, pomniki, wycieczki, zamki i pałace
Wycieczki po Opolszczyźnie "Babi Loch"
-
DST
53.90km
-
Teren
5.00km
-
Czas
03:07
-
VAVG
17.29km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ogólnie ciepełko, brak wiaterku, słonko za chmurami i jedynie co przeszkadzało w jeździe to chmara muszek przyklejająca się co jakiś czas do ciała. Tym razem padło na faunę i florę odwiedzając oczka wodne, stawy i jeziorka w okolicach Nowych Kolni i ujścia Stobrawy do Odry.



Nad sam staw Babi Loch możemy dotrzeć praktycznie asfaltem, możemy wałem a możemy przedzierać się szlakiem. Niby tylko nadłożone 5 km. ale trawy, pokrzywy ponad rower. Rower dał radę, ja tak sobie. Miejsca piękne ale następnym razem nie wybrałbym się tymi chaszczami. Opis trasy i kilka dodatkowych spostrzeżeń znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 51-75 km, fauna i flora, wycieczki
Wycieczki po Opolszczyźnie: Dąbrówka Górna
-
DST
61.60km
-
Czas
03:25
-
VAVG
18.03km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Końcówka sierpnia i początek września to opady deszczu, ziąb, ogólnie nie zachęcały do wyjścia na dwór, tym bardziej na dalsze wycieczki rowerowe. Pojedyncze dni wykorzystane na nadrabianie zaległości na działce i króciutkie wypady jedynie dla podtrzymania tradycji jeżdżenia.
Ale ten weekend wynagrodził to z nawiązką. Piękna pogoda, ciepełko, tylko lekki wiaterek spowodowały że wyznaczyłem sobie poobiednią traskę celem zobaczenie kolejnego pałacyku na Opolszczyźnie.
Teren pagórkowaty (tak, tak w centrum Opolszczyzny też mamy pagórki :)) spowodował, że pod koniec czułem zmęczenie wszystkich kończyn. Dożynki w większości odwiedzanych wsi tylko dodawały uroku dzisiejszej wycieczce.
Dodatkowe zdjęcia, szerszy opis znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 51-75 km, budynki przemysłowe, kościoły, zamki i pałace
Wycieczki po Opolszczyźnie: "Wilcza Buda"
-
DST
55.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
03:17
-
VAVG
16.75km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem w ten niezwykle upalny dzionek udałem się do samego środka Borów Stobrawskich. Celem było odwiedzenie pozostałości karczmy XVIII wiecznej, w której ponoć odpoczywali włodarze tych rejonów po licznych polowaniach. Nazwa "Wilcza" pochodzi od stad wilków, które można jeszcze ponoć było spotkać w latach 80-tych. Ja na szczęście ich nie spotkałem ale dość liczne ślady jeleni, saren i dzików i owszem.



I to wszystko w środku lasu, chociaż kilka kilometrów to piaszczysta ubita droga w lesie, to jednak chyba warto troszkę się pomęczyć. Dzisiaj nawet las nie dawał wytchnienia i wysoka temperatura powodowała ultra szybkie opróżnianie bidonu a po wyjeździe z lasu odwiedziny pierwszego z napotkanych XXI wiecznych wyszynków.
Dodatkowe zdjęcia znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 51-75 km, budynki przemysłowe, fauna i flora, wycieczki
Wycieczki po Opolszczyźnie: Prószków
-
DST
56.00km
-
Czas
03:07
-
VAVG
17.97km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiejsza wycieczka wybitnie "asfaltowa". Padło na Prószków, bardzo urokliwe miasteczko w odległości ok. 15 km od stolicy województwa.
Z pałacem w centrum
i jak to bywa na Opolszczyźnie dwoma kościołami. Na tym zdjęciu należący do wiary katolickiej.
W miasteczku mamy jeszcze kościół wyznania ewangelickiego, nieczynny browar i dość ciekawy spichlerz. Przed samym Prószkowem warto odwiedzić park dendrologiczny, troszkę zaniedbany ale można jeszcze co nie co zobaczyć i odetchnąć w cieniu po palącym słońcu.
Pogoda dzisiaj bezwietrzna, pod koniec wycieczki zaczęło niebezpiecznie wiać i ściągać ciemne chmury. Temperatura wysoka, chociaż nie ekstremalna ale wilgotność bardzo wysoka co miało wpływ na opróżnienie dwóch bidonów i piwka na Prószkowskim rynku.
Większą ilość zdjęć, nieco szerszy opis znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 51-75 km, budynki przemysłowe, fauna i flora, kościoły, zamki i pałace
Wycieczki po Opolszczyźnie: Pokój
-
DST
55.00km
-
Teren
12.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
17.37km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jeżeli to piszę to znaczy, że jeszcze całkiem się nie roztopiłem. Bardzo wysoka temperatura i wilgotność powodowała, że pot lał sie strumieniami z każdej części ciała.
To chyba najbardziej znana pozostałość po latach świetności, będąca najbardziej rozpoznawalnym symbolem.
Jedna z wielu pięknych posągów na cmentarzu ewangelickim.
Tym razem padło na wycieczkę do Pokoju. Miejscowość która w okresie przedwojennym mogła pochwalić się siecia gazową, pałacem, do niedawna działała cegielnia, tartak i wiele innych małych lokalnych przedsiębiorstw. Teraz zostało już niewiele ale od pewnego okresu czasu sama wieś pięknieje, dodatkowo starając się o status wsi uzdrowiskowej (kiedyś tak było) i oby im się udało.
Co ciekawe była i nadal jest to wieś wielokulturowa i wieloreligijna, gdzie do dzisiaj funkcjonują religie katolicka i ewangelicka. Po żydowskiej pozostały tylko macewy. Do tego należy też wkomponować tragizm tych którzy nie ze swojej winy ginęli na froncie tak z jednej jak i z drugiej strony barykady, ale to już niestety urok tego regionu.
To tylko część fotek. Więcej informacji znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 51-75 km, fauna i flora, kościoły, pomniki, wycieczki, zamki i pałace
Wycieczki po Opolszczyźnie: Wokół Jezior Turawskich
-
DST
67.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
03:47
-
VAVG
17.71km/h
-
Sprzęt Brennabor
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda idealna dla cyklistów. Lekki wiaterek, co prawda chmurki troszkę straszyły ale na straszeniu się skończyło. Dzisiaj celem było objechać Jeziora Turawskie, przy okazji zwiedzając kolejne nowe miejscowości. Trasa prowadziła drogami asfaltowymi ale też w dużej mierze duktami polnymi i leśnymi. Stan ich nie był jakąś ogromną przeszkodą i tylko w nielicznych miejscach piach lub większe koleiny powodowały lekki dyskomfort. Poruszałem się według wskazań szlaków rowerowych (dobre oznakowanie) mapą jak i wyczuciem :). Na koniec nie mogłem sobie odmówić smażonej małej rybki na terenie przystani "Rybaczówka" (poniżej) co w połączeniu z małym jasnym komponuje się wręcz idealnie.
W Szczedrzyku bardzo ładny pomnik upamiętniający śmierć mieszkańców w okresie I-szej wojny
W Dylakach malutki stary tartak, do tego kilka ciekawych kościołów. Kolejne zdjęcia z wyprawy znajdziesz na blogu:
Opolszczyzna widziana z siodełka rowerowego
Kategoria 51-75 km, budynki przemysłowe, fauna i flora, kościoły, pomniki, wycieczki